Czerwiec zaczął się dla nas też i z tej smutniejszej perspektywy…
Prosimy trzymać za naszą Babunię MoMo
mocno kciuki, gdyż po wielu badaniach została zdiagnozowana u niej od początku miesiąca czerwiec bardzo rzadka, tropikalna i bardzo niebezpieczna choroba pasożytnicza Dirofilaria repens
. Początkowa diagnoza była jeszcze gorsza, gdyż wszystko wskazywało na nowotwór złośliwy – chłoniak
. Nie mogliśmy w to uwierzyć, gdyż
Molly
nagle, niespodziewanie bardzo poważnie podupadła na zdrowiu w przeciągu dosłownie 24h i ta diagnoza była najbardziej logiczna na podstawie wszelkich badań przeprowadzonych po 6 godzinnej wizycie w klinice weterynaryjnej
. Natomiast po kilku dniach odebraliśmy telefon od lekarza weterynarii, który prowadzi naszą hodowlę
, że diagnoza była błędna. Szczęście w nieszczęściu.
Kochani uważajcie na swoich pupili
Ukąszenie komara
dla naszej
Babuni
około późnej jesieni
tamtego roku spowodowało powolny, bezobjawowy rozwój choroby. Tylko dzięki profesjonalnej pomocy weterynaryjnej, bardzo dobrej kondycji
Babuni
, masie badań i naszej niestrudzonej nadziei, że dla
MoMo
jeszcze to nie jest koniec, walczymy cały czas
Rokowania są sprzyjające, ale choróbsko jest nieobliczalne…
Podsyłamy kilka aktualnych zdjęć naszej najstarszej, bo już prawie 10letniej akity amerykańskiej Molly






